No wiec wyglada na to, ze w 2022 nie bylo podssumowania.. Mimo iz ta tradycja siega tak naprawde sporo sporo wstecz w czas.. Sam nawet bylem zaskoczony jak daleko..
So anyway w 2022 podsumowania nie bylo..
Czy patrzac wstecz z perspektywy czasu (2023) byl to znak nadchodzącej spierdolozy..?
Eh, ciezko tak w sumie o tym pisać, bo to jest tak jakby potwierdzenie, że rzeczywiście jest spierdoloza.. Bo co innego tak mysleć w głowie, a co innego to to napisac i w ten sposob jakos sie tam ostatecznie (przed soba, ale może i przed całym światem (Światem..?) przyznać..).
No więc nie wiem..
Brak wpisu za 2022 jest tym ciekawszy, że jak widzę w poprzednich latach naprawdę się do tego przykładałem.. (w sensie że długie i że jakieś obrazki się tam starałem wrzucac)
Chociaż chuj wie w sumie po co, skoro przecież NIKT TEGO NIE CZYTA a nawet (a może nawet przede wszystkim) JA SAM TEGO NIE CZYTAM Bo.. w sumie nawet sam nie wiem dlaczego, może że czuję jakiś lekki rodzaj zażenowania, czy jak..
No i chuj za 2023 tez chyba w zasadzie nie będzie podsumowania, which is telling in it’s own way.
Chuj.
I chuj.