Sam Hack
31 Wednesday May 2017
Posted Bullowisco
in31 Wednesday May 2017
Posted Bullowisco
in31 Wednesday May 2017
Posted Bullowisco
in29 Monday May 2017
Posted Bullowisco
in24 Wednesday May 2017
Posted Bullowisco
in"Mam wrażenie, że jest w Tobie ogromne napiecie.. Z jednej strony chcesz byc bardzo dobry i w porzadku, a z drugiej strony jesteś mega wulgarny itd.
Myśle, że jesteś w ciągłym konflikcie, stad to ciagle napiecie i nerwy
Nie umiesz pogodzic tego, ze mozesz byc taki i taki JEDNOCZESNIE tzn. np. delikatny i wulgarny…….."
No kurwa nie umiem..
No bo jak to kurwa…?
A moze po prostu nie moge dac ujscia gdzies tej "drugiej stronie" (pytanie też ktora to jest, ta "druga" strona….?)
Tzn. np. tej wulgarnej jakos poniekad daje ujscie tutaj……
Ale..
Sam juz nie wiem………………………….
(i przez to koniec koncow juz nic nie mowie albo wole nic nie mowic, bo co mam powiedziec, skoro jakby że "nie wiem"…czy jest jakies "rozwiazanie" tego? czy jest jakies "wyjscie" z tej sytuacji…..?)
Dobra, koniec.
Pozdrawiam kurwa serdecznie.
22 Monday May 2017
Posted Bullowisco
in19 Friday May 2017
Posted Bullowisco
in19 Friday May 2017
Posted Bullowisco
inA że hakerem by sie czasem chciało zostać bywało……Ale sami wiem(y) czyje pierdolenie to przypomina
So sthap (czy jaktam to sie pisze)..
W sensie że: co przeznaczone to przeznaczone
I nie pierdol że: "fajnie byloby gdyby" i w tym stylu.. (nie wiem jak sie w tym kwalifikuje "chcialbym", ale to nie o tym teraz post)
Wiec tak tylko, krótko.
Czyli krótko:
nie pierdol bez potrzeby takich smutów
Pozdrawiam kurwa SERDELECZNIE
18 Thursday May 2017
Posted Bullowisco
inThis post is dedicated
to ina3b
kind of, tak mi sie wydaje przynajmniej……..
Mam nadzieje, ze jak tu zacytuje/zalinkuje jakiegos Twojego posta, ło np. tak:
to ten jebany WordPress da Ci znac, ze to w sumie jakby do ciebie ten post.. zamiast komentarza (moze, tak jakby).
Dlaczego “jebany WordPress“?
A no dlatego, ze wrzucil mi na wall’a (czy jak to sie tam kurwa nazywa) jakies Twoje stare posty.. Nie zwrocilem uwagi na daty, wydawalo mi sie, ze on tam raczej wrzuca tylko nowości. I tak czytam czytam i se mysle: “co sie kurwa dzieje”? Tu znowu jakiś akademik, tu coś tam.. Mowie se zatem (i komentuje), że chyba musiałem przegapić kilka odcinkow z Twojego zyciorysu…….
A tymaczasem nie, bo to tylko WP takiego “psikusa” sobie splatal…. (kurwa, jakos nie ogarniam tego, moze jestem tempy).
No w kazdym badz razie, jeszcze, obczaj, że (a moze sama to zauwazylas..), że z kolei jak w tym poscie pisalas o tej ciazy, i że wtedy nie, a jednak jakis czas potem że UPSss……. No nie wiem.. jak juz sie zorientowalem w chronologii to jakos tak mnie to trzepnelo.. (troche…)
W sensie, że:
jak powtarzalne jest nasze życie
albo
czy jesteśmy skazani na przerabianie jakichś historii
albo
czy istnieje “przeznaczenie” (?? czy jak tam, co tam…)
No nie wiem, tak jakos…
Mysle, ze tobie tez moze sie ciekawie czytac jakies rzeczy sprzed (jakby nie patrzec) 4 lat… Ja tez poniekad dlatego pisze te swoje mazgroty…. że sobie myśle, że moze kiedys to przeczytam.. And I will laugh so much.. Albo powiem sobie: no tak, wtedy to bylem glupi, a teraz jestem madry, jak moglem pisac/robic takie jakies tam rzeczy…………..
No w sumie kurwa to nie wiem, co chcialem powiedziec………
Dlatego skoncze tak gwaltownie, jak to sie zaczelo, bez wytlumaczenia, bo kto powiedzial, ze jakies mialo by byc… a moze jednak powinno….. dobra, chuj. pozdrawiam czesc i czolem
(jakis obrazke na koniec, co by coś tam (byla jakas miniatura czy jakkolwiek))
Pozdrawiuchy i powodzenia (czy co tam, jak tam)
18 Thursday May 2017
Posted Bullowisco
inNo jak jeszcze mozna Ci to wszystko jeszcze inaczej tlumaczyc..?
18 Thursday May 2017
Posted Bullowisco
inMiał być jakiś zajebisty (?) wpis, żeNie mam wam nawet czasu opowiadac o swoim zajebistym zyciu
Ale
chyba nawet tego jak widac nie da rady opublikowac.
(nie bedzie obrazka)
Hm.
Co sie dzieje..?
Osobisty dziennik Radosława
My adventures in the world of Excel and VBA
Here, I call it "the great nothing"
4 out of 5 dentists recommend this site as the most unhealthy thing ever.
Farang ( ฝรั่ง) is the generic Thai word for a foreigner of European ancestry. The blog is about my time as a Farang in Bangkok and Thailand
Blog z nagą prawdą za pan brat. Marketing - Media - Lifestyle
Szukasz nietypowej pracy? Zastanawiasz się nad zmianą nie tylko stanowiska, ale całego życia? To strona dla Ciebie!
Strategia i egzekucja
Nieregularnie uzupełniane pudełko z drobiazgami.
Grubasek internetu
blog o korporacji, zwłaszcza języku korporacji, tzw. korpomowie
Przemyślenia nad kubkiem herbaty
dziennik internetowy o Wszystkim i o Niczym
All things abot Bulu Kulu and other things